A story of the city life – nasza szopka

szopka 1

W centrum miasteczka świąteczny zgiełk. Ludzie czekają w korkach i kłębią się w pociągu, wracając z podróży… Spacerująca Pani z psem nie zauważa tego wszystkiego. Parę dni temu zamiast świątecznego prezentu otrzymała od męża pozew o rozwód. Teraz wie, że ten piękny czas będzie kojarzyć jej się tylko z osamotnieniem. Cieszy się natomiast beztroski pięciolatek, który po raz pierwszy od dawna spędzi ze swoimi zapracowanymi rodzicami całe dwa dni. Zazwyczaj prawie ich nie widuje i bardzo za nimi tęskni. Najwięcej czasu spędza ze swoją nianią – bardzo sympatyczną rudą kobietą. Chłopiec tęskni też za kochanym wujkiem, z którym jego tatuś kiedyś się pokłócił i, jak to bywa w takich sytuacjach, nawet nie pamięta o co. Ów mężczyzna tymczasem potrzebuje brata i jego rodziny jak nigdy, lecz duma nie pozwala mu wyciągnąć dłoni na zgodę. Niepewnie idzie do szpitala, gdzie ma odebrać wyniki badań i boi się, bo lekarze podejrzewają najgorsze. Po drodze mija starszą panią z chłopcem. Babcia próbuje nadążyć za wnukiem, ale zdrowie już nie to. Szybko kroczy natomiast młoda dziewczyna, która codziennie od niemal roku odwiedza mieszkającego w kamieniczce staruszka. Zarówno on, jak i jego kot, wyczekają już miłego gościa, bo jak zawsze przyniesie im zakupy i mnóstwo uśmiechu w prezencie.

Jednak wiele kilometrów od zabieganego i zatroskanego centrum, na obrzeżach miasta, w najbiedniejszej jego części, znajduje się prawdziwe Centrum Świata, gdzie niemal niezauważalnie rodzi się maleńki Król. Król, który ludziom objawi się jako Pan Miłosierdzia.

Aby odnaleźć wszystkich bohaterów zapraszamy do naszego kościoła, by nawiedzić szopką osobiście. Póki co – mamy dla was kilka zdjęć:

GALERIA ZDJĘĆ>>>.

Tak budowała się szopka:
ODCINEK 1>>>.
ODCINEK 2>>>.
ODCINEK 3>>>.
ODCINEK 4>>>.