Ostatni dzień października w naszej parafii, to tradycyjnie już czas szczególnego nabożeństwa do świętych. Różaniec pod nazwą „Holy wins!”, który poprowadził i przygotował Wolontariat Młodych, w szczególności skupiał się wokół postaci, będących dla każdego chrześcijanina wzorem do naśladowania. W przeżywaniu tajemnic radosnych pomogli nam tym razem szczególnie: św. Franciszek z Asyżu, św. Rita z Cascia, św. o. Pio, św. Matka Teresa z Kalkuty oraz bł. Pier Giorgio Frassati. Ich słowa, które wybrzmiewały podczas rozważań, były wskazówkami w dążeniu do świętości w różnych dziedzinach naszego życia.
Nie byli to jedyni święci, jacy towarzyszyli nam tego dnia na modlitwie. Wokół ołtarza zgromadziły się dzieci z grupy Między nami aniołami oraz wszyscy Ci, którzy świętych postanowili naśladować nie tylko czynem, ale i wyglądem. Przebrani m.in. za św. Cecylię, św. Antoniego czy Archanioła Gabriela, dzieci brały czynny udział w tej wyjątkowej modlitwie.
Po Różańcu i Mszy Św. odbyło się pierwsze oficjalne, organizacyjne spotkanie Wolontariatu Młodych. Życzymy sobie na kolejny sezon działalności wielu pomysłów i jeszcze więcej chęci do czynienia bezinteresownego dobra dla innych.
GALERIA ZDJĘĆ>>>.
CYTATY ŚWIĘTYCH:
„Wszystkie stworzenia, które są pod niebem, każde zgodnie ze swą własną naturą, służą, znają i są posłuszne swemu Stwórcy lepiej niż ty.”
Św. Franciszek z Asyżu
„Jeśli ufasz Panu , wszystko jest możliwe”
Św. Rita z Cascia
„Kiedy wybije nasza ostatnia godzina, ustanie bicie naszego serca, wszystko się dla nas skończy, a więc i czas naszego zasługiwania i niezasługiwania. Takich, jakimi jesteśmy, spotka nas śmierć i tacy staniemy przed Chrystusem, Sędzią. Nasze błagalne wołania, nasze łzy, nasze akty żalu, które jeszcze na ziemi zdobyłyby serce Boga, mogłyby z nas, grzeszników, uczynić przy pomocy sakramentów, ludzi świętych; ale w owym momencie nie będą miały żadnej wartości; czas miłosierdzia minie i rozpocznie się czas sprawiedliwości.”
Św. o. Pio
„Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica, lecz raczej doświadczenie tego, że się jest niechcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, który wyrzucony został przez margines życia w skutek wyzysku, nędzy, choroby. Jest głód zwykłego chleba, ale i głód miłości, dobroci i troskliwości; ludzie zaś tak bardzo cierpią z powodu wielkiego ubóstwa.”
Św. Matka Teresa z Kalkuty
„Na nas katolikach, a szczególnie na studentach, ciąży obowiązek kształtowania siebie samych. W tym celu potrzeba nam wiele: trzeba nieustannej modlitwy, trzeba organizacji i dyscypliny, abyśmy w danej chwili byli gotowi do czynu, a wreszcie trzeba ofiary z naszych własnych uczuć i nas samych, bez tego bowiem nie osiągniemy celu. Życie bez Wiary, bez dziedzictwa, którego się broni, bez podtrzymywania Prawdy w nieustannej walce, to jest nie życie, lecz wegetacja. My nigdy nie powinniśmy wegetować, lecz żyć!”
Bł. Pier Giorgio Frassati