U Matki!

IMG_3585

Pierwsza Komunia Święta dla dzieci i ich rodziców była pięknym i radosnym przeżyciem. Aby te radość sobie przedłużyć uczestniczyli w nabożeństwach przez cały tydzień – tzw. Biały Tydzień.

Nadszedł jednak czas, aby to świętowanie zwieńczyć Pielgrzymką. Nie byle jaką, bo do Lichenia.

Wyjazd był wcześni rano. Autobus ruszył punktualnie o godz. 6.00. Pierwszym przystankiem była Częstochowa i Sanktuarium na Jasnej Górze, gdzie nawiedziliśmy Kaplicę z Cudownym Wizerunkiem Królowej Polski oraz przeszliśmy po murach obronnych, poznając historię Potopu Szwedzkiego i wizyt Jana Pawła II w tym miejscu.

Do Lichenia dotarliśmy popołudniu. Po zakwaterowaniu w pokojach i gorącym obiedzie wyjechaliśmy na wieżę (141,5m) – punkt widokowy mieści sie na 31 piętrze (114m).
Potem przyszedł czas na największy dzwon w Polsce i 7 w Europie – Bogurodzica (waży 14,7 t).
Przyszedł i czas na samą Bazylikę. Jej zwiedzanie rozpoczęliśmy od części dolnej: Kaplicy Trójcy Świętej, Kaplicy św. Jana Pawła (z tronem, relikwiami i pamiątkami po świętym papieżu), Kaplicy 108 błogosławionych męczenników II wojny światowej, wystawa z kopią Całunu Pana Jezusa.
Nie małe wrażenie zrobiła na wszystkich górna część Bazyliki z cudownym wizerunkiem Matki Bożej Licheńskiej, Bolesnej Królowej Polski. To właśnie w tym miejscu odprawiliśmy majówkę i uczestniczyliśmy we Mszy św.
Na tym się jeszcze dzień nie skończył. Po Eucharystii poszliśmy jeszcze na Golgotę, która wielu z nas zachwyciła. Potem przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i sen.

Następnego dnia, spakowani poszliśmy na śniadanie, a potem prosto do cudownego źródełka, zakup pamiątek i na Mszę św. do Bazyliki.
Na koniec naszego pobytu w Licheniu było jeszcze pamiątkowe zdjęcie i autobusem udaliśmy się do Kalisza.
Tam nawiedziliśmy Sanktuarium św. Józefa oraz posililiśmy obiadem w stylu prosto z dzikiego zachodu.

Potem czekała nas już długa droga autobusem, aż ok 21.30 podjechaliśmy na parking przed kościołem w Woli Batorskiej, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.

GALERIA ZDJĘĆ>>>.